Filmy w projekcie:
PEŁNA FILMOGRAFIA:
aktor
1921 – NA JASNYM BRZEGU (uczestnik gry w ruletkę)
1922 – KULE, KTÓRE NIE TRAFIAJĄ
reżyser
1928 – SZALEŃCY
1929 – GWIAŹDZISTA ESKADRA
1930 – NA DRODZE DO DOBROBYTU film dokumentalny
1932 – SZYB L 23
1934 – RAPSODIA BAŁTYKU
1935 – STRASZNY DWÓR
1936 – WIERNA RZEKA
1937 – FLORIAN
1938 – BIAŁY MURZYN
1939 – TESTAMENT PROFESORA WILCZURA
1945 – ŁÓDŹ 1939-1945 film dokumentalny
1946 – ZAKAZANE PIOSENKI
1946 – WIECZÓR WIGILIJNY film krótkometrażowy
1946 – W CHŁOPSKIE RĘCE
1948 – SKARB
1950 – PIERWSZY START
1953 – PRZYGODA NA MARIENSZTACIE
1955 – SPRAWA PILOTA MARESZA
1957 – DESZCZOWY LIPIEC
1958 – ORZEŁ
1961 – CZAS PRZESZŁY
1963 – SMARKULA
1964 – PRZERWANY LOT
1966 – MARYSIA I NAPOLEON
scenarzysta
1932 – SZYB L 23
1945 – ŁÓDŹ 1939-1945 film dokumentalny
1955 – SPRAWA PILOTA MARESZA
1956 – SZKICE WĘGLEM
1957 – DESZCZOWY LIPIEC
1958 – ORZEŁ
1961 – CZAS PRZESZŁY
1963 – SMARKULA
1966 – MARYSIA I NAPOLEON
inne funkcje
1921 – ZAZDROŚĆ (pomocnik reżysera)
1925 – WAMPIRY WARSZAWY (pomocnik reżysera)
1926 – ORLĘ (pomocnik reżysera)
1939 – BIAŁY MURZYN (scenopis)
1955 – PODHALE W OGNIU (kierownictwo artystyczne)
„Niektórzy mają do mnie pretensję, iż nie korzystam z sił aktorskich „fachowych” (aktorów scenicznych, adeptów szkół dramatycznych). Tymczasem nie jestem bynajmniej przeciwnikiem aktora teatralnego na ekranie (o ile rzecz prosta typ jego odpowiada roli, którą ma interpretować), lecz uważam za niewłaściwe angażowanie „firm” scenicznych li tylko dla reklamowania się ich nazwiskami. Nowicjusz wymaga wprawdzie większej pracy realizatora, ale nie idzie ona na marne, gdyż przeważnie natrafia na grunt podatniejszy, łatwiejszy do kierowania.
Chciałbym zaznaczyć jeszcze jedno: należę do tych realizatorów, którzy usiłują w każdym filmie przemycić choć trochę pogody, humoru, ażeby widz mógł bodaj od czasu do czasu odetchnąć wśród łańcucha dramatycznych przeżyć. Film nie powinien działać przygnębiająco”.
(wypowiedź Leonarda Buczkowskiego, Kino 1930 nr 8)
„Buczkowski zdaje mi się sympatyczny. Jego twarz o regularnych rysach oprócz wąsików ozdabiają duże, brązowe, nieco wypukłe oczy, w których czai się uśmiech, a nad oczami ciemne, gęste brwi, szerokie czoło i falista czupryna. Robi wrażenie pogodnego optymisty, ma poczucie humoru i potrafi zjednywać sobie ludzką życzliwość”.
(Janusz Meissner, Wspomnienia pilota, tom 2, Wydawnictwo Iskry 1985)
Leonard Buczkowski urodził się 5 sierpnia 1900 roku w Warszawie. Już za młodu przejawiał talent do inscenizacji, urządzając na zapleczu cukierni swojego ojca przedstawienia, w których obsadzał młodych czeladników. W wieku 18 lat chwycił za kamerę, by kręcić „aktualności” dla jednej z warszawskich firm. W roku 1919 został powołany do wojska. Po zaliczeniu odpowiednich kursów służył w lotnictwie, co zawsze było jego marzeniem.
Od roku 1921 uczęszczał na zajęcia w szkole kinematograficznej Kinostudio, prowadzone m.in. przez Stanisławę Wysocką i Wiktora Biegańskiego. Wykłady były połączone z praktyką. Uczeń Leonard Buczkowski zadebiutował wtedy jako aktor w filmach Na jasnym brzegu (reż. Edward Puchalski, 1921) i Kule, które nie trafiają (reż. Tadeusz Chrzanowski, 1922). W następnych latach pomagał Wiktorowi Biegańskiemu przy realizacji filmów: Wampiry Warszawy (1925) i Orlę (1926). Potem Leonard Buczkowski przeniósł się do Poznania. W wytwórni Diana-Film objął stanowisko szefa atelier, jednego z największych w Polsce.
Właśnie wtedy prężnie działająca poznańska wytwórnia podjęła współpracę z warszawską firmą Klio-Film (Narodowa Wytwórnia Filmów Historycznych). Celem była produkcja patriotycznego filmu Szaleńcy, którego akcja rozgrywała się wokół wydarzeń związanych z wymarszem z Krakowa I Kompanii Kadrowej i utworzeniem Legionów Polskich w roku 1914, a także walk z bolszewikami w roku 1920. Reżyserię powierzono młodemu, „rokującemu wielkie nadzieje” Leonardowi Buczkowskiemu. Nie zmarnował tej szansy. Nakręcił, według dobrego scenariusza Kazimierza Andrzeja Czyżowskiego, jeden z najważniejszych filmów tego okresu. Szaleńcy to film batalistyczny, oddający realia walk na pierwszej linii frontu, ale również obraz codzienności życia w koszarach. Film cieszył się dużym powodzeniem i uznaniem. We wrześniu 1928 roku otrzymał Grand Prix i Złoty Medal na Wystawie Światowej w Paryżu.
Wielkim sukcesem okazał się również drugi film, który Leonard Buczkowski zrealizował dla wytwórni Klio-Film. Janusz Meissner, scenarzysta, lotnik i pisarz, opisał w Gwiaździstej eskadrze historię pilotów 7 Eskadry Myśliwskiej im. Tadeusza Kościuszki, m.in. amerykańskich oficerów-ochotników, walczących w wojnie polsko-bolszewickiej w roku 1920. Film został zrealizowany z wielkim rozmachem, zdjęcia powietrzne nakręcono, po raz pierwszy w Polsce, kamerami, które umieszczono na samolotach. W roku 1932 obraz udźwiękowiono i ponownie wprowadzono na ekrany, także zagranicą. Po II wojnie wszystkie kopie zaginęły. Do dzisiaj Gwiaździsta eskadra jest jednym z najbardziej poszukiwanych filmów przedwojennych.
W latach 30-tych Leonard Buczkowski zrealizował jeszcze siedem filmów. W Szybie L 23 (1932) jako pierwszy pokazał na ekranie życie robotników zajmujących się wydobywaniem nafty. W Rapsodii Bałtyku (1935), której akcja rozgrywa się wśród oficerów Marynarki Wojennej, dał natomiast wyraz swojej drugiej pasji – marynistyce. Kolejny film Straszny dwór (1936) był ekranizacją opery Stanisława Moniuszki. Następne dwa to adaptacje znanych powieści: Wierna rzeka (Stefan Żeromski), Florian (Maria Rodziewiczówna).
Na przełomie roku 1938 i 1939 Leonard Buczkowski nawiązał współpracę z Tadeuszem Dołęgą-Mostowiczem, który napisał scenariusze do jego kolejnych filmów: Testament profesora Wilczura i Biały Murzyn. Wszystkie filmy, zrealizowane w latach 30-tych, cieszyły się dużym powodzeniem u publiczności. Żaden jednak nie osiągnął tak spektakularnych sukcesów jak pierwsze dwa pochodzące jeszcze z okresu kina niemego.
Podczas II wojny światowej przebywał na Węgrzech, a następnie w Warszawie, gdzie nakręcił kilka filmów reklamowych dla prywatnych firm niemieckich (w roku 1948 wyrokiem sądu koleżeńskiego nie mógł umieścić w czołówce filmu Skarb swojego nazwiska; występuje pod pseudonimem Marian Leonard).
Po zakończeniu wojny Leonard Buczkowski aktywnie włączył się w odbudowę polskiej kinematografii. Zyskał nawet miano „prekursora”, bo zrealizował pierwszy po wojnie film fabularny – Zakazane piosenki (1946), pierwszą komedię – Skarb (1948), pierwszy film barwny – Przygoda na Mariensztacie (1953). Wrócił też wtedy do współpracy z Januszem Meissnerem jako scenarzystą. Sprawa pilota Maresza (1955) przedstawia trudną powojenną sytuację polskich lotników, którzy walczyli w brytyjskich siłach powietrznych , a Orzeł (1958) ukazuje wojenne losy polskiego okrętu podwodnego.
Równie dobrze czuł się w filmach lżejszego gatunku. Deszczowy lipiec (1958), którego scenariusz napisał razem z mistrzynią kabaretu Stefanią Grodzieńską, utrwalił obyczajowość i klimat lat 50-tych. Dużą popularność przyniósł mu ostatni film Marysia i Napoleon (1966), rodzaj żartu historycznego, z udziałem „królewskiej” pary aktorów: Beaty Tyszkiewicz i Gustawa Holoubka.
Leonard Buczkowski zmarł 19 lutego 1967 roku w Warszawie.
Był jednym z nielicznych polskich reżyserów, który współtworzył, z dużymi sukcesami, dwie całkowicie różne epoki polskiej kinematografii – przedwojenną i powojenną.