Strona główna / Repremiery / MANIA / O rekonstrukcji MANI

O REKONSTRUKCJI FILMU MANIA

Paweł Śmietanka,
Kierownik Pracowni Restauracji Taśmy Filmowej Filmoteki Narodowej:

Materiał filmowy „Mania” został pozyskany od kolekcjonera z Czech i włączony do zbiorów  Filmoteki Narodowej w 2006 rok. Film ten został wyselekcjonowany do pełnej rekonstrukcji ze względu na dość zaawansowane zniszczenia. Materiał odznaczał się dużymi brakami perforacji, sporą ilością starych, grubych sklejek zakładkowych oraz pokurczeniami taśmy.

Pierwszy etap rekonstrukcji polegał na konserwacji taśmy. Zanim trafiła ona na skaner, przeprowadziliśmy rekonstrukcję manualną - rozkleiliśmy wszystkie sklejki; tam, gdzie było to możliwe, przywróciliśmy też perforacje. Z zabrudzeń oczyściliśmy taśmę mechanicznie. Następnie materiał filmowy podzieliliśmy na fragmenty i zeskanowaliśmy na specjalistycznym, skonstruowanym na potrzeby takich właśnie leciwych taśm, skanerze. Ogólnie rzecz ujmując, materiał filmowy można skanować na dwa sposoby:
z użyciem tzw. „mokrej bramki” lub bez. W pierwszym etapie materiał skanujemy  „na sucho”, tak, aby nie naruszyć jego delikatnej struktury. Następnie badamy czy jest możliwe zastosowanie metody „mokrej bramki”. W przypadku „Mani” zastosowaliśmy tę ostatnią. Metoda ta polega na oblaniu taśmy płynem imersyjnym, który otacza ją z obu stron, zmniejszając tym samych załamania światła na granicy płynu i podłoża (emulsji) podczas przesuwania taśmy przez okienko skanera, dzięki czemu drobne rysy i pęknięcia są niewidoczne. Praca na tak wyspecjalizowanym sprzęcie – pierwszym tego typu w Polsce, jednym z trzech na świecie – pozwala nam czuć się pionierami w stosowaniu tej, jakże zaawansowanej, techniki digitalizacji zniszczonych materiałów filmowych. Zeskanowane klatki taśmy filmowej traktujemy jak pojedyncze fotografie. 87 000 poszczególnych klatek „Mani” zapisanych zostało w plikach DPX (ang. Digital Picture Exchange), a następnie trafiło do systemów: rekonstrukcji, montażu, konformingu oraz korekcji barwnej.

Podczas procesu rekonstrukcji cyfrowej każde ujęcie jest analizowane przez odpowiedni program wyposażony w narzędzia do stabilizacji materiału oraz niwelowania drżenia taśmy. Dzięki temu udaje nam się wrócić do pierwotnej stabilności obrazu - tej z kamery. W kolejnym etapie usuwany  jest kurz, następuje stabilizacja miejsc sklejek oraz pęknięć. Przy dużych ubytkach obrazu stosujemy metodę interpolacji, bądź kopiowania poszczególnych fragmentów z sąsiadujących klatek. Zniekształceniami taśmy, z którymi najczęściej mamy do czynienia są rysy: poziome (powstałe głównie w skutek niewłaściwego zwijania taśmy) i te bardziej uporczywe, pionowe – tak zwane linie wertykalne (ang. linesratch), powstałe w miejscach, gdzie taśma przechodziła przez projektor lub inne urządzenie techniczne powodujące rysowanie całego materiału wzdłuż. Efektem tego typu zniszczeń są linie białe lub czarne (pierwsze powstałe z przekopiowania z oryginalnego negatywu, drugie naniesione zostały w sposób mechaniczny na kopię pozytywową).

Zrekonstruowany materiał filmowy poddajemy następnie korekcji gęstościowej (w przypadku filmów czarno – białych) i barwnej (w przypadku filmów tonowanych). Korekcja gęstościowa służy uzyskaniu właściwego waloru nasycenia oraz gęstości optycznej w bielach i czerniach. Tak przygotowany materiał trafia na tzw. „montaż liniowy”, które daje wyobrażenie, jak w czasie rzeczywistym film był skonstruowany (kolejność ujęć). We współpracy z filmografami, na podstawie informacji
źródłowych (na przykład list dialogowych), jesteśmy w stanie przywrócić filmowi właściwą kolejność. Kopia filmu „Mania” nie była na szczęście podzielona na części, tak więc nie mamy do czynienia ze zmianami w kolejności ujęć.

Na koniec odbywa się tzw. „proces zamknięcia” – stworzenie kopii wzorcowej filmu. Do tego celu używamy technologii DI (ang. Digital Intermediate), polegającej na przetworzeniu obrazu filmowego przy użyciu metod cyfrowych. W efekcie otrzymujemy kopię cyfrową na popularnych nośnikach, takich jak Betacam digital, HDCAM, HDCAM SR oraz kopię do kina cyfrowego, tzw. „paczkę DCP” (ang. Digital Cinema Package). Po zabezpieczeniu cyfrowym na nośnikach przeznaczonych do eksploatacji w kinach, telewizji oraz w internecie, materiały zostają zabezpieczone w sposób wieczysty - pliki DPX. Obraz przyjęty za wzorcowy i możliwie szeroko odzwierciedlający zawartość negatywu lub pozytywu wraca na taśmę filmową, tym razem niepalną. Zatem po długim cyklu (digitalizacja, rekonstrukcja, korekcja gęstościowa i barwna), w procesie naświetlana laserowego w najbardziej rozwiniętej technologii 4K+,  każda klatka powraca na taśmę filmową.

Tak, pokrótce, wyglądał proces niezwykle starannej i czasochłonnej rekonstrukcji cyfrowej filmu „Mania”. Wziąwszy pod uwagę, że film przez lata uznawany był za zaginiony oraz, że najprawdopodobniej jedyna jego kopia znajduje się w zbiorach Filmoteki Narodowej, mamy poczucie, że przy zastosowaniu najnowocześniejszych technologii cyfrowych, przywracamy kulturze dzieło sprzed blisko stu lat. Jest to wyraz wkładu Filmoteki Narodowej w jedno z ważniejszych zadań zjednoczonej Europy, jakim jest ochrona dziedzictwa kulturowego.

 

O rekonstrukcji MANI

 

Nitrofilm - konserwacja

 

Nitrofilm - digitalizacja

 

Nitrofilm - rekonstrukcja

 


Strona Internetowa współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu
Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Główny serwis POIiŚ